Żywienie
Sprawdzony sposób na płaski brzuch “bez ściemy”.
Niestety tak już jest, że właśnie brzuch jest głównym magazynem tłuszczu w organizmie. Dużo siedzenia, brak ruchu i nieracjonalne żywienie to główne przyczyny narastania „oponki”. Okazuje się, że nadmiar ciała w okolicach talii to nie tylko defekt estetyczny. Osoby mające odstający brzuch borykają się często z poważnymi problemami zdrowotnymi: nadciśnieniem, chorobami serca, złą przemianą materii, cukrzycą, depresją. Cudownych urządzeń, które „szybko, skutecznie i bez wysiłku” zlikwidują nadmiar tłuszczu w organizmie nie ma, katowanie się głodówkami jest nieracjonalne, a odchudzające substancje chemiczne niewiadomego pochodzenia wręcz niebezpieczne dla zdrowia i życia. Co więc robić, by pulchne krągłości w pasie zmieniły się w sprężysty, umięśniony brzuszek?
Oto kilka rad.
Działaj kompleksowo
Ani samo stosowanie wymyślnej diety, ani też tylko katowanie się niejedzeniem, nie przyniesie oczekiwanego rezultatu. Formami walki o płaski brzuch które należy stosować równocześnie to trening i odpowiednie jedzenie pamiętając, że mamy prawo zjadać tylko tyle kalorii, ile nasz organizm jest w stanie spalić na bieżąco. Nadmiar zamieniony zostaje w tłuszcz i odłożony jako zapas właśnie na brzuszku. Ale też głodując i ćwicząc ponad miarę możemy paść w końcu ofiarą łaknienia nie do pokonania i nastąpi tzw. efektem jo-jo. Klucz do sukcesu to umiar i systematyczność.
Jedz kilka razy dziennie i nie spiesz się przy stole
Sposób jedzenia to jeden z elementów racjonalnej diety. Powinniśmy jeść przynajmniej 5 posiłków dziennie: 3 główne i 2 przekąski. Organizm szybko przywyknie do regularnych dostaw „paliwa” i nie będzie magazynował zapasów. Każdy dzień najlepiej zacząć od obfitego wieloskładnikowego śniadania, by długo czuć sytość i mieć energię do pracy. Kolacja powinna być natomiast lekka, zjedzona na 4 godziny przed snem. W nocy nasz metabolizm zwalnia i niestrawione części pokarmu ulegają fermentacji. Ważne, by jeść posiłki bez pośpiechu, nie rozmawiając przy tym za dużo, aby nie łykać powietrza, bo ono w żołądku i jelitach spowoduje wzdęcia. Jeżeli już musimy zjeść słodki deser po obiedzie, to najlepiej odczekać co najmniej godzinę. Cukier zmieszany z tłuszczem to najprostszy przepis na duże zaokrąglenie w talii.
Mądrze komponuj menu
Dieta na płaski brzuch nie wymaga szczególnych ograniczeń pokarmowych, ale wyeliminować z niej trzeba: dania typu fast-food, frytki, produkty smażone i pieczone w głębokim tłuszczu, słodycze i ciasta kremowe, napoje gazowane, alkohol (w tym także piwo) i potrawy słone, ponieważ sól zatrzymuje wodę w organizmie, co powoduje obrzęki. No i nie wolno podjadać między posiłkami. Zaleca się natomiast jeść szczególnie ryby dostarczające zdrowych tłuszczów, chudy nabiał, pieczywo pełnoziarniste, warzywa i soki warzywne.
Postaw na warzywa
Świadoma celu, jakim jest płaski brzuszek, ogranicz owoce na rzecz warzyw. Te pierwsze zawierają bowiem znacznie więcej cukru. Ale nie jedz surowych warzyw i nasion strączkowych przed snem, bo fermentują i wzdymają. Przed obiadem sięgnij po jarzynową przekąskę, mniej wtedy pochłoniesz dania głównego.
Sałata, cukinia, ogórki, buraczki zawierają bardzo mało kalorii, a nadają się do sałatek, surówek czy przekąsek. Szczególne właściwości posiadają pomidory – zwłaszcza te z letniego sezonu – bo zawierają potas i eliminują wodę z organizmu. Równie skuteczny jest świeży sok pomidorowy.
Zielone warzywa – natka, szczypiorek, koper, jarmuż, szpinak, brokuły – odbudowują tkankę łączną, usprawniają mięśnie i zwalczają wolne rodniki. Nie bez powodu mówi się, że zawarta w nich witamina E to witamina młodości. Z owoców najlepszy będzie ananas. Surowy – ale tylko taki – syci i zawiera bromelię, która przyspiesza przemianę materii i oczyszcza przewód pokarmowy. Bardzo efektownie smakuje surowy krążek ananasa położony na polędwicę.
Na przekąski wybieraj nasiona i orzechy
Warto polubić płatki owsiane i siemię lniane, które można dodawać do sałatek i zup, bo są bogate w błonnik i mikroelementy. Na przekąski zalec się pogryzać orzechy i migdały albo suszone morele. Nasiona i pestki można mieszać z chudym kefirem i jogurtem.
Pij dużo wody
Pić należy przede wszystkim dużo czystej, niegazowanej wody. Dzienna norma to ok. 2 litry. Bywa, że w codziennym zagonieniu zwyczajne pragnienie odbieramy jako uczucie głodu i podjadamy. A to oddala nas od płaskiego brzucha. Dobre będą również różne herbaty: czerwona, zielona, czarna. Zawarte w nich garbniki i saponiny przyspieszają rozkład komórek tłuszczowych. Z tego samego względu warto sięgać po herbatki ziołowe – z mięty, pokrzywy czy mniszka lekarskiego oraz herbatki owocowe – z dzikiej róży, aronii i czarnej porzeczki.
Ćwicz jak najczęściej
Podkreślmy jeszcze raz: samo ćwiczenie mięśni brzucha nie spowoduje usunięcia zeń tłuszczowej oponki. Owszem, mięśnie się wzmocnią, ale tłuszczyk pozostanie. Jeśli już więc przyswoiliśmy reguły diety, możemy rozpocząć systematyczne ćwiczenia na siłowni . Wystarczy, że na ćwiczenia ruchowe przeznaczymy 30-40 minut trzy razy w tygodniu. Natomiast ćwiczenia na brzuch powinniśmy wykonywać 4 razy w tygodniu.